MICHAŁ KOZŁOWSKI: SZKOLNICTWO PARTYJNE EPOKI POLSKI LUDOWEJ

Jedną z głównych cech polskiego środowiska uniwersyteckiego jest brak rozliczenia rozumianego, jako przeprowadzenie swoistego rachunku sumienia wobec niedawnej komunistycznej przeszłości.

Jest to w dużej mierze spowodowane tym, iż do dziś żyją uczestnicy tamtych czasów. Czasem są na tyle przezorni, że podają sfałszowane życiorysy, usuwają też z archiwów niewygodne dokumenty. W bibliografiach ich prac brakuje wielu kompromitujących pozycji. Próba uczciwego opisania działalności naukowej czasów PRL spotyka się często ze sprzeciwem uczniów oraz żyjących kolegów. Duża część polskiego środowiska naukowego wywodzi się przecież ze szkolnictwa partyjnego epoki Polski Ludowej.

W okresie powojennym szkolnictwo wyższe stało się obiektem szczególnego zainteresowania władz partyjno-państwowych. Pierwsza szkoła partyjna powstała w 1944 roku w Lublinie jako Centralna Szkoła Partyjna PPR. Następnie na przełomie lat 1945/1946 została przeniesiona do Łodzi. Od 1952 do 1957 roku funkcjonowała w Warszawie. Po zjednoczeniu PPR i PPS w 1948 roku nastąpiła zmiana nazwy na Centralną Szkołę Partyjną PZPR. Absolwenci tej placówki mieli obejmować stanowiska w dyplomacji, nauce i kulturze Polski Ludowej.

W 1957 roku szkoła została rozwiązana ze względu na brak realizacji założonych celów. Była to placówka, która wyszkoliła jedynie aktyw partyjny, nie mając przy tym większego wpływu na ośrodki akademickie. Celem PPR, a następnie PZPR było przecież przejęcie pełnej kontroli nad polską nauką. Pierwszy etap komunizacji kultury i nauki w Polsce zezwalał jeszcze na istnienie instytucji czy towarzystw jeszcze niepodporządkowanych władzy.

W 1950 roku z inicjatywy Adama Schaffa przy Komitecie Centralnym PZPR powołano Instytut Kształcenia Kadr Naukowych (IKKN). IKKN powstał w ramach akcji „N” (jak nauka), o którym Schaff mówił na Plenum KC PZPR w kwietniu 1949 roku. Zadaniem IKKN było kształcenie kierowniczych kadr naukowych na podstawie wzorców nauki radzieckiej, jak miało to miejsce w Akademii Nauk Społecznych przy KC WKP (b).

Poza kilkoma osobami, które miały dość pokaźny dorobek naukowy zatrudnieni tam badacze byli przede wszystkim wiernymi działaczami partii, a dopiero na drugim miejscu naukowcami. Nie przekreślało to oczywiście ich dorobku. Aspiranci tej szkoły (obowiązywało nazewnictwo i wzory radzieckie) wywodzili się ze szkół i instancji partyjnych, instytucji państwowych, wojska, resortu bezpieczeństwa oraz z asystentury  na  wyższych  uczelniach.  Pierwszy rocznik liczył  78  osób. W placówce zaczęły powstawać szybko prace doktorskie i habilitacyjne. Dla przykładu –  późniejszy premier Mieczysław Rakowski w 1956 uzyskał tam doktorat z historii. Jego promotorem był przybyły z ZSRR Bronisław Krauze, którego dorobek pomimo tytułu profesora trudno określić przymiotnikiem innym niż „publicystyczny”. Zresztą dorobek naukowy pracowników Instytutu ograniczał się do krytyki politycznej nauki Zachodu z pozycji marksizmu-leninizmu. Rektorem placówki został odsunięty na boczny tor Zygmunt Modzelewski. W skład Instytutu wchodziły początkowo 3 wydziały: Materializmu Dialektycznego i Historycznego, Historii Filozofii oraz Teorii Państwa i Prawa (Filozoficzny), Ekonomii Politycznej (Ekonomiczny) i Historii Polski, Historii Powszechnej i Historii WKP(b) (Historyczny). Już 4 stycznia 1954 roku IKKN przekształcono w Instytut Nauk Społecznych przy KC PZPR.

Warto wspomnieć, że pracownikami tej instytucji, były osoby takie jak: Walentyna Najdus-Smolar czy osławiona Helena Wolińska. Pomimo ideologicznego statusu  szkoły  i krótkiego okresu działania przewinęło się przez nią wielu przyszłych wybitnych humanistów i ekonomistów. Młodzi adepci z IKKN/INS na wiele sposobów wsparli swoich nauczycieli i wychowawców, którzy po 1949 roku metodami administracyjnymi i policyjnymi przejęli wpływy na polskich uczelniach. W ramach destalinizacji INS został rozwiązany 6 października 1956, ale zaprzestał działalności dopiero po 31 sierpnia 1957 roku.

Po stosunkowo krótkiej liberalizacji polityki wobec nauki i kultury, jaka nastąpiła w okresie popaździernikowym, „ekipa” Gomułki zaczęła stopniowo zaostrzać kurs, do czego potrzebni byli zaangażowani członkowie partii. We wrześniu 1957 roku w miejsce INS powstała Wyższa Szkoła Nauk Społecznych przy KC PZPR. Program na nowo utworzonej uczelni był nastawiony na szkolenie pracowników politycznych aparatu partyjnego i państwowego. Uczelnia prowadziła nawet Podyplomowe Studium Służby Zagranicznej. Wśród wykładowców WSNS znalazły się osoby o wątpliwym dorobku naukowym. Przykładowo słusznie zapomniany dziś historyk Władysław Góra zasłynął, jako autor pisanych taśmowo prawie 100 tytułów o wątpliwych walorach naukowych. Inny profesor był etatowym pracownikiem UB oddelegowanym do walki na froncie historycznym. Mowa tu o  Ryszardzie Nazarewiczu, którego twórczość Piotr Gontarczyk określił jako „makulaturową”. Przykładowo ten ubecki dziejopis wybiórczo przytaczał źródła dla uwiarygodnienia swoich tez oraz celowo je zniekształcał. Inny wykładowca Karol Lapter na początku lat 50-tych został bez ukończenia studiów zastępcą profesora po uznaniu za magisterium artykułu, który opublikował w „Nowych Drogach”. Często o podjęciu pracy w WSNS decydowały względy rodzinne, czyli znalezienie synekury dla rodziny ważnego działacza komunistycznego. Inni znani wykładowcy to chociażby znany wszystkim Tadeusz Iwiński czy generałowie Norbert Michta i Tadeusz Walichnowski. Trudno te osoby uznać za koryfeuszy polskiej nauki. Wśród absolwentów WSNS należy wymienić, chociażby takie osoby jak: Leszek Miller, Longin Pastusiak, Jan Pietrzak czy Janusz Zemke.

Wydarzenia marca 1968 roku spowodowały dość spore przesunięcia kadrowe w polskim środowisku naukowym. Część usuniętych naukowców w latach 1968-1972 zdecydowała się na wyjazd z Polski. Dużą część z przyszłej z grupy emigrantów stanowili właśnie pracownicy WSNS. Już w maju 1968 roku Sekretariat KC PZPR podjął decyzję o likwidacji uczelni. Oznaczało to zmianę systemu kształcenia kadr partyjnych i rezygnację z prowadzenia przez PZPR szkoły wyższej. Placówka została ostatecznie zlikwidowana 8 września 1968 roku. W latach 1968–1971 nazywała się Centralną Szkołą Partyjną przy KC PZPR. Nie miała charakteru szkoły wyższej, nie prowadziła też studiów magisterskich, a jedynie kursy dla działaczy partyjnych.

Na fali zmian po przejęciu władzy przez E. Gierka w 1971 roku reaktywowano ponownie Wyższą Szkołę Nauk Społecznych przy KC PZPR. W kwietniu 1984 roku z WSNS i działającego od 1974 roku Instytutu Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu powstała Akademia Nauk Społecznych przy KC PZPR. ANS Formalnie była obok KUL-u jedną z nielicznych przed 1989 uczelni o statusie niepublicznym, choć de facto środki na jej utrzymanie pochodziły z budżetu państwa. Powołano aż 12 instytutów, ale nie zapewniono im zaplecza organizacyjnego i kadrowego. Atmosferę na ANS opisywano jako: „nijakość pracy, wojny personalne, zastraszający brak  dyscypliny naukowej i formalnej”. Akademia nie organizowała nawet konferencji naukowych. Nadal kształciła kadry dla aparatu PZPR i administracji PRL na studiach magisterskich dziennych, zaocznych i podyplomowych oraz kadry przed objęciem kluczowych stanowisk funkcjonariuszy partyjnych, administracyjnych i służby zagranicznej MSZ na 4-letnich studiach doktoranckich. Nadawała stopnie naukowe: doktoraty i habilitacje. Głównymi kierunkami kształcenia były: politologia, socjologia, historia, filozofia i ekonomia. Obok własnej kadry wykłady i zajęcia prowadzili pracownicy naukowi z innych ośrodków uniwersyteckich i akademickich. Większość studiujących stanowiły osoby należące do partii. Pierwszym rektorem tej uczelni był Marian Orzechowski (ur. 1930). Po jego awansie na stanowisko ministra spraw zagranicznych stanowisko rektora zajął Jerema Maciszewski (1930-2006), znany z gróźb wobec studentów UW w grudniu 1970 roku.

Zmiany polityczne w 1989 i niebawem rozwiązanie PZPR postawiły pod znakiem zapytania przyszłość uczelni. W grudniu 1989 z pomocą resortowej uczelni chciał przyjść minister spraw wewnętrznych Czesław Kiszczak. W piśmie do ministra edukacji narodowej Henryka Samsonowicza pisał: „Metodologicznie [ANS] reprezentuje orientacje lewicową, co wzbogacać powinno pluralistyczny charakter polskiego szkolnictwa”.  Chodziło oczywiście,  aby uchronić partyjną uczelnie przed likwidacją i przekształcić ją w państwową szkołę wyższą. Misterny plan się nie udał, we wrześniu 1990 roku ANS została rozwiązana. Jej byli pracownicy otrzymali możliwość zatrudnienia na dotychczasowych etatach w innych uczelniach publicznych oraz niebawem prywatnych. Kielce, Olsztyn, Pułtusk, Rzeszów, Siedlce, Słupsk przyjęły grupę działaczy partyjnych, którzy w normalnych warunkach nie zdobyli by tytułów profesorskich. Nastąpiła grupowa reorientacja zainteresowań dawnych wykładowców WSNS/ANS przy KC PRPR. W nowych biogramach i bibliografiach zacierali ślady działalności sprzed 1990 roku. Dzięki ich działalności reforma szkolnictwa po 1990 roku została zablokowana na etapie idei jej powstania.