Historia Witolda Hulewicza jest gotowym scenariuszem filmowym. Wyobrażam sobie przesłuchanie w warszawskiej siedzibie gestapo. Okazałoby się, że Hulewicz mówił niemczyzną płynniejszą i bogatszą od swoich oprawców. Nogą można potrącić – …
Historia Witolda Hulewicza jest gotowym scenariuszem filmowym. Wyobrażam sobie przesłuchanie w warszawskiej siedzibie gestapo. Okazałoby się, że Hulewicz mówił niemczyzną płynniejszą i bogatszą od swoich oprawców. Nogą można potrącić – …